Mój pierwszy raz z …
W tym roku był mój pierwszy raz z minisesjami świątecznymi 🙂 !
Zawsze chciałam zrobić takie zdjęcia z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Pierwszy raz kupiłam żywą choinkę w połowie listopada 😉 Przygotowań było co nie miara, ale Mąż stwierdził, że łatwo mi to przyszło. Ja tylko wiem, że towarzyszył mi stres, czy się zgłosicie, czy przyjdziecie i czy będzie miło i czy obie strony będą zadowolone.
Myślę, że ten pierwszy raz mogę uznać za jak najbardziej udany!
Pierwszą sesję wykonałam mojej rodzinie 🙂
A potem posypały się kolejne. Zdjęć robiliśmy sporo i chcieliście dodatkowe poza 8 obowiązkowymi ujęciami. To cieszy.
Do aranżacji nie mogłam nie użyć drewnianych domków oraz Szuflady od http://www.smietankowydom.pl/
Idealnie się sprawdziły. Dzieciaki były nimi zaciekawione, a przekładanie prezentów z szuflady i do szuflady nie miało końca 😉
Sprawdził się też konik na biegunach od Ihaha. To było szaleństwo !
A czasami mieliście ochotę na zupełnie inne kadry niż świąteczne …
Nie zawsze chcecie udostępniać zdjęcia swoich pociech publicznie. Rozumiem to i szanuję. Ja natomiast uwielbiam pokazywać moje prace, więc dziękuję bardzo tym, którzy taką zgodę wyrazili.
Miało być nawet 7 osób pozujących na raz ! Ostatecznie udało mi się upchnąć w kadrze i sfotografować 5 osobową rodzinę (3 dzieci), co uwierzcie, że wcale łatwą sprawą nie jest, tak aby każdy miał otwarte oczy itp 🙂
Najważniejsze było bycie z Wami, patrzenie na wasze więzy rodzinne i tworzenie pamiątki dla Was. Było niezwykle.
Być bliskim dla bliskich w Święta to jest to o co chodzi w Święta !
Do zobaczenia wcześniej niż za rok 😉 Natomiast za rok wymyślę na pewno inne, nowe, wymarzone aranżacje i kadry. Dziękuję !